Tour de Świnia
Tura, o której myślałem od kiedy pamiętam. Po pierwsze mityczny zjazd do Cichej Doliny (ile się nasłuchałem legend jak to… Dowiedz się więcej »Tour de Świnia
Tura, o której myślałem od kiedy pamiętam. Po pierwsze mityczny zjazd do Cichej Doliny (ile się nasłuchałem legend jak to… Dowiedz się więcej »Tour de Świnia
Na niedzielę miało się otworzyć okno pogodowe, tzn miało przestać wiać, a przy okazji nie padać. Warunek śniegowy zapowiadał się… Dowiedz się więcej »Salatyn po raz trzeci
Spadł śnieg. Prawie cała Panda pojechała na południowy wspin do Włoch, więc tym bardziej gula skakała, żeby się gdzieś wyrwać.… Dowiedz się więcej »Kasprowy na rozruszanie
Ostry Szczyt, w moim kajeciku jest od dawna na stronie „do zdobycia”. Jest o tyle ciekawy, że najłatwiejsza droga prowadząca… Dowiedz się więcej »Ostry Szczyt, czyli jak się przejść pod ścianę i wrócić
Próbując wykorzystać ostatni już chyba śnieg, a jednocześnie piękną, prawdziwie późnowiosenną pogodę, wybieramy się znowu w Tatry. Ze względu na… Dowiedz się więcej »Łomnicowe ostatki?
Zima się kończy, chociaż w sobotę miała jeszcze zagrać (chyba) ostatni akord kilkudniowym Armagedonem (deszcz, śnieg, porywisty wiatr). Tymczasem w… Dowiedz się więcej »Salatyn podejście drugie
Pierwsze oznaki zimy pokazały się w tym sezonie dość wcześnie. W górach sypnęło, zmroziło, a nas zaskoczyło o tyle, że… Dowiedz się więcej »Pierwsze narty Szymka na Rohaczach
Najjaśniejsza Pani Cesarzowa Joasia, zabroniła nam w weekend jechać w Słoneczne, ze wskazaniem, że mamy się zmierzyć z czymś poważnym,… Dowiedz się więcej »Spacer po Białej Wodzie